Porównanie modelu telewizora Philips Ambilight serii 8919 z 2024 roku i starego modelu 8818

Niniejsza recenzja jest transkrypcją i tłumaczeniem do materiału Wideo, który zamieszczam poniżej. Zachęcam wszystkich do sprawdzenia kanału autora, który zawiera rzetelne recenzje telewizorów. Zdecydowałem podeprzeć się zewnętrznymi materiałami, aby pokazać, że moja osobista opinia o telewizorach marki Philips ma faktyczne uzasadnienie również w opinii innych osób. Dodatkowo nowe telewizory Philips to krok wstecz z uwagi na zastosowanie przez Philips autorskiego i zamkniętego systemy Tytan OS, który wciąż ma długą drogę przed sobą w kwestii oczekiwanej funkcjonalności.

Transkrypcja

Nazywam się Paweł, miło was wszystkich widzieć. Rozpoczęliśmy nagrywanie, filmuję jednym ujęciem w 4K HDR, jak lubicie. Przedstawiam nowy model 8919 z 2024 roku i stary model 8818. Macie wiele pytań dotyczących porównania tych telewizorów, więc teraz omówimy to wszystko. Oto pilot, który bardzo się wam spodobał. Opowiem teraz o nim. Wszyscy pytają, czy można podłączyć ten nowy pilot do starego telewizora. Przygotuję szczegółową recenzję, ale powiem od razu, że nowy telewizor za 43 000 hrywien nie ma w ogóle sterowania głosowego, ani na YouTube, ani nigdzie indziej. Więc nie śpieszcie się z kupnem nowych pilotów – tak, będą działać, ale będziecie mogli tylko przełączać kanały. Pilot ma podświetlenie, ale bez sterowania głosowego w 2024 roku trudno to sobie wyobrazić. Mój pięcioletni syn szuka kreskówek po ukraińsku o Minecraftcie głosowo. Dobrze, że udało mi się jeszcze kupić starszy model telewizora Philips. To wideo jest bardziej sugestią, że macie jeszcze czas, bo produkcja telewizorów Philips została już całkowicie przestawiona na nowe modele z 2024 roku.

Nowe modele mają obcięte nóżki – to nowy design, ale nic innego się nie zmieniło. Złącze HDMI przeniesiono z boku na dolną część, ale obudowa jest taka sama. Jeśli powiesicie telewizory na ścianie, będą wyglądać identycznie. Na pierwszy rzut oka model 8919 może wydawać się jaśniejszy, również ma matrycę IPS, ale co do jakości i realizmu obrazu, bardziej podoba mi się model 8818. Już wiecie, że nowe telewizory Philips będą działać na systemie operacyjnym TiOS. Nie mam nic przeciwko zamkniętym systemom operacyjnym, ale TiOS to surowy produkt. Wcześniej, jeśli ktoś się wahał między Hisense a Philipsem, to mówiliśmy, że Ambilight w Philipsie daje dodatkowe wrażenia. Ale teraz argumenty zniknęły. System operacyjny jest jeszcze niedopracowany, więc w pełnym przeglądzie tych nowych modeli opowiem więcej. Chciałbym dzisiaj skupić się na poziomie czerni i kontraście. Matryca IPS to wiadomo – kolory nie są zbyt nasycone, ale zauważyłem, że w nowym modelu 8919 poziom czerni jest słaby. Jasność obrazu, myślę, że sami ocenicie.

W modelu 8818 działa tryb Clear, w 8919 również, ale wyłączyłem go, żeby porównanie było bardziej obiektywne. Ustawiam optymalny obraz pod kątem czerni. Uruchomimy teraz interesujący materiał z dobrym poziomem czerni. Zobaczcie, oto kontrast. Ustawiam ekspozycję i chciałbym zaznaczyć, że poziom czerni w modelu 8818 jest znacznie lepszy. Tak, nie jest idealny, ale na IPS w 8919 wydaje się, że jakość jeszcze spadła, jest tani. Rozumiem, że IPS to nie jest prawdziwa czerń, a dodatkowo nie ma lokalnego wygaszania LED w tych telewizorach, co nie jest krytyczne. Podświetlenie w modelu 8818 jest o wiele lepsze niż w 8919, gdzie widoczne są ogromne rozjaśnienia na rogach, na całym obwodzie. W modelu 8818 nie ma takich plam. Powiem szczerze, nie spodziewałem się aż takiej różnicy w poziomie czerni.

Jeśli uruchomicie Ambilight w obu telewizorach, sytuacja w 8818 będzie wyglądać lepiej, bo Ambilight poprawia kontrast. Natomiast w 8919 wygląda to bardzo słabo, poziom czerni jest bardzo niski. Ponownie, przypominam, nie oczekujcie aktualizacji systemowych, które drastycznie poprawią jakość. Jeśli kupujecie telewizor w 2024 roku, oczekujecie, że będzie działał sprawnie, z szybkim Smart TV. Mówię to na swoim kanale, bo zawsze mówię prawdę – nie ma sensu kłamać, skoro telewizory, które wysyłamy, trafiają do was, i możecie łatwo zweryfikować, co mówiłem.

Podsumowując, albo kupicie teraz dobry model 8818, albo w 2024 roku będziecie musieli patrzeć na Hisense czy inne drogie modele Sony. Obydwa modele, 8818 i 8919, to 120 Hz, więc tu nie ma problemów, ale nowe systemy operacyjne są zbyt wolne, a telewizory nie radzą sobie z YouTube. Pełną recenzję nowych modeli przedstawię wkrótce, zobaczycie wszystko na nagraniu. Dla tych, którzy jeszcze się wahają, zalecam podjąć decyzję teraz, bo modele 8818 nadal są dostępne w różnych rozmiarach. W 2024 roku Philips będzie miał problemy z sukcesem, ponieważ jakość nowych telewizorów pozostawia wiele do życzenia.